kiwam palcem pod kołdrą. Cóż to był za bezproduktywny dzień! Odgrzałam gulasz, zrobiłam jajecznicę i pierdyliard herbat z miodem. Nie wystawiłam nosa za próg, chyba, że liczyć tę ociupinkę, żeby podrzucić AZZ* resztki zwłok kaczki z wczorajszego obiadu. Ale to trzy kroki, tylko mewa mnie zauważyła.
Zapisuję na blogu, że dwa dni temu zmarł Kazimierz Kutz, reżyser, a dzisiaj prof. Romuald Dębski, ginekolog, humanista. Dla wielu smutek gościć będzie w te święta, ludzie umierają, ludzie żyją. Słońce jednak wstanie. Jutro midwinter, najkrótszy dzień w roku. Newgrange, tak niedaleko naszego domku, wypełni się turystami, którzy wygrali los na loterii. Słońce powróci, każdego dnia z większą mocą. Yule, Szczodre Gody. Ubierzcie się ciepło.
_________________________________
* Anonimowe Zaprzyjaźnione Zwierzątko
czwartek, grudnia 20, 2018
12 komentarzy:
Bardzo proszę NIE komentuj jako Anonim.
Nie toleruję spamu i wulgaryzmów. Komentarze są moderowane, więc take your time. Jeśli uporczywie piszesz nie na temat, w końcu zrobi Ci się przykro. Mam doktorat z rugowania trolli i jęczybuł
***
Please, DO NOT comment as Anonymous.
Talk sense. Spam messages and filthy language won't be tolerated. I have a PhD in silencing trolls & crybabies (summa cum laude)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Głupie słońce!
OdpowiedzUsuńA jednak, jeszcze przez jakiś czas, cokolwiek by się nie działo, ono wstanie.
UsuńByle nie grzało jak popierdzielone i nie robiło mi fotoalergii.
UsuńWampir!
UsuńChyba wampirzyca :)
UsuńA juści!
UsuńRING SOLSTICE BELLS
OdpowiedzUsuńFacet z fletem!
UsuńZmarł także jeden z blogerów, u których bywałam z komentarzem ,zmarła zaprzyjaźniona łączniczka z Powstania Warszawskiego, naszej uczennicy spalił się dom...smutno się kończy ten rok.
OdpowiedzUsuńTeraz czytam, że w Polsce w niedzielę ma być żałoba narodowa.
UsuńCzasami bywa szkaradnie.
Bardzo żal mi doktora...
OdpowiedzUsuńDość niespodziewana śmierć, bo przecież prof. nie był wiekowy.
Usuń