czwartek, grudnia 20, 2018

Wieczorową porą ...

kiwam palcem pod kołdrą. Cóż to był za bezproduktywny dzień! Odgrzałam gulasz, zrobiłam jajecznicę i pierdyliard herbat z miodem. Nie wystawiłam nosa za próg, chyba, że liczyć tę ociupinkę, żeby podrzucić AZZ* resztki zwłok kaczki z wczorajszego obiadu. Ale to trzy kroki, tylko mewa mnie zauważyła.

Zapisuję na blogu, że dwa dni temu zmarł Kazimierz Kutz, reżyser, a dzisiaj prof. Romuald Dębski, ginekolog, humanista. Dla wielu smutek gościć będzie w te święta, ludzie umierają, ludzie żyją. Słońce jednak wstanie. Jutro midwinter, najkrótszy dzień w roku. Newgrange, tak niedaleko naszego domku, wypełni się turystami, którzy wygrali los na loterii. Słońce powróci, każdego dnia z większą mocą. Yule, Szczodre Gody. Ubierzcie się ciepło.

_________________________________
* Anonimowe Zaprzyjaźnione Zwierzątko

12 komentarzy:

  1. Zmarł także jeden z blogerów, u których bywałam z komentarzem ,zmarła zaprzyjaźniona łączniczka z Powstania Warszawskiego, naszej uczennicy spalił się dom...smutno się kończy ten rok.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz czytam, że w Polsce w niedzielę ma być żałoba narodowa.
      Czasami bywa szkaradnie.

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Dość niespodziewana śmierć, bo przecież prof. nie był wiekowy.

      Usuń

Bardzo proszę NIE komentuj jako Anonim.
Nie toleruję spamu i wulgaryzmów. Komentarze są moderowane, więc take your time. Jeśli uporczywie piszesz nie na temat, w końcu zrobi Ci się przykro. Mam doktorat z rugowania trolli i jęczybuł
***

Please, DO NOT comment as Anonymous.
Talk sense. Spam messages and filthy language won't be tolerated. I have a PhD in silencing trolls & crybabies (summa cum laude)