wtorek, września 24, 2019
In a cup of ...
flat white.
Miejsce: Kawiarnia Delicja w Biały Domku, I. B. Singera 11, 23-400 Biłgoraj, lubelskie.
Czas: 11 września, środa ...
Patrzymy na synagogę, łapiemy zasięg, dzwonimy do Norberta ...
czarnej herbaty.
Miejsce: u Norberta i Andrzeja, Dragany 109, gm. Wysokie, lubelskie.
Czas: 11 września, trochę po południu ...
Głaskamy psy, opowiadamy o sobie, rozglądamy się ...
zielonej herbaty.
Miejsce: Magia, Grodzka 2, 20-114 Lublin, lubelskie.
Czas: 11 września, ok, piątej ...
Odpoczywamy od chodzenia po starówce ...
herbaty.
Miejsce: u teściów, Puławy, lubelskie.
Czas: 12 września, czwartek ...
Zbieramy się w sobie, Męćmierz czeka ...
***
To już prawie dwa tygodnie temu - wspaniały czas, na Galaktycznej jego druga odsłona. Dopóki nie skończę opowiadać, nie zacznie mi się na dobre obecność tu i teraz, a sprawy różne czekają. Matko boska, walizka czeka na rozpakowanie już tydzień!!
11 komentarzy:
Bardzo proszę NIE komentuj jako Anonim.
Nie toleruję spamu i wulgaryzmów. Komentarze są moderowane, więc take your time. Jeśli uporczywie piszesz nie na temat, w końcu zrobi Ci się przykro. Mam doktorat z rugowania trolli i jęczybuł
***
Please, DO NOT comment as Anonymous.
Talk sense. Spam messages and filthy language won't be tolerated. I have a PhD in silencing trolls & crybabies (summa cum laude)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dużo słodkości widzę na stole i w Was!
OdpowiedzUsuń:D Dziękuję Sagulo.
UsuńSłodkie życie, słodkie wspomnienia, może w walizce jeszcze jakieś wspomnienia śpią?
OdpowiedzUsuńTak, wydobywam je na raty :p
UsuńZdecydowanie podoba mi się Andrzejowo-Norbertowe ciasto.
OdpowiedzUsuńI TA BEZA ....AAAAAACH
Usuńzawsze mnie pokusi zajrzeć przed snem i teraz co ? u mnie akurat posucha, wyżarłyśmy do ostatniego okruszka sernik i pusto ... ojjjj, a tu takie cuda
Właśnie, beza!
UsuńAndrzej przywiózł je specjalnie z okazji gości, dlatego, gdy dojechaliśmy do ich domku, przywitał nas na początku tylko Norbert :) Byliśmy rozpieszczani :)
UsuńWszystko wiem, wyczytałam od deski do deski. I kombinuję, jak wesprzeć inicjatywę chłopaków związaną z ich oryginalną biblioteką. Chcę im się zrewanżować za przyjemność, jaką sprawiło mi czytanie tych ciepłych historii.
UsuńSuper mieć takich dbających o żołądki teściów.
OdpowiedzUsuńMiło było z ich strony, że mogliśmy u nich pomieszkać. Mama Kraciastego dobrze gotuje :)
Usuń