Dwa sondaże po zamknięciu urn do głosowania nad uchyleniem ósmej poprawki do Konstytucji przewidują, że ok. 70% głosujących oddało głos na TAK.
Oznaczałoby to, że jest przed obecnym rządem Leo Varadkara zielone światło i poprawkę ósmą można zmienić na zrównującą kobiety w ciąży z ludźmi. Niech to będzie wspaniała wiadomość na weekend.
piątek, maja 25, 2018
10 komentarzy:
Bardzo proszę NIE komentuj jako Anonim.
Nie toleruję spamu i wulgaryzmów. Komentarze są moderowane, więc take your time. Jeśli uporczywie piszesz nie na temat, w końcu zrobi Ci się przykro. Mam doktorat z rugowania trolli i jęczybuł
***
Please, DO NOT comment as Anonymous.
Talk sense. Spam messages and filthy language won't be tolerated. I have a PhD in silencing trolls & crybabies (summa cum laude)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wreszcie droga do normalności otwarta lub raczej uchylono drzwi...
OdpowiedzUsuńCieszy mnie, że polskim ideologom patriarchalnym odpada kolejny urojony sojusznik. Irlandczycy już od jakiegoś czasu mieli dość ... i fakt, że chodzą do Kościoła (katolickiego) nie ma tutaj nic do rzeczy. Przypadki śmierci ludzi w sytuacji, gdy medycyna mogła ich uratować, ale nie ratowała, bo Irlandczycy 30 lat temu w drodze referendum wpisali sobie do Konstytucji poprawkę, że nie warto, dała społeczeństwu w końcu do myślenia. A to sukces, bo w referendum liczy się statystyka, tymczasem nie każdy jest geniuszem.
UsuńCzłowiek to brzmi dumnie :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie przepadałam za tym stwierdzeniem, czasami nawet dochodzę do wniosku w stosunku do pewnych jednostek, że bardziej od nich wolę inne naczelne.
UsuńSkoro im się udało to i dla nas istnieje promień nadziei.
OdpowiedzUsuńZawsze jest nadzieja, martwi mnie tylko ilość ciężkich lekcji, która nas czeka, zanim dojdziemy do mądrości :-)
UsuńKlik dobry:)
OdpowiedzUsuńDominację w stosunkach rodzinnych i społecznych mężczyzny mogą zmienić przede wszystkim matki, a nie poprawki do konstystucji. To same kobiety w innej pozycji stawiaja synów, a w innej córki. To matki, wychowując dzieci, rozróżniają pozycję synów i córek w hierarchii rodzinnej oraz społecznej, od maleńkiego przysposabiając chłopców i dziewczynki do inych ról w dorosłym życiu, mimo, że same domagają się czego innego. Ileż to razy matka mówi do syna: jesteś przecież mężczyzną, więc musisz to czy tamto. Ileż to razy matka mówi do córki: jesteś dziewczynką, więc uprasuj bratu koszulę.
Pozdrawiam serdecznie.
PS. Może komentarz nie na temat, bo nie wiem, o czyją Konstytucję i jaka poprawkę chodzi, oraz kto to jest Leo Varadkar.
No właśnie, aż mnie ciekawi jak to wygląda w polskich mediach. Widziałam tylko w sieci, że nie był to jakiś topowy temat po polsku.
UsuńW latach 80-tych w Irlandii na podstawie referendum dopisano w Konstytucji zrównanie życia płodu z życiem matki. Wydumane na tej podstawie przepisy najpierw zupełnie zakazywały aborcji, dopiero później, gdy społeczeństwo zobaczyło jak te przepisy działają w prawdziwym życiu, a nie w zmyślonym "tak powinno być, bo Dżi tak powiedział” dopuszczono aborcję, gdy życie kobiety jest zagrożone. W efekcie np. w 2012 roku faktycznie czekano z aborcją u Savity Halappanavar do momentu, gdy sepsa zaczynała ją zatruwać, i przedobrzono. Chociaż płód obumierał wcześniej i wiedziano, że umrze, nie doprowadzono do poronienia, ponieważ jego serce nadal biło ... mówiąc krótko ideologia cofała w ten sposób medycynę do czasów, gdy wierzono, że człowiek żyje, gdy bije jego serce (chociaż faktycznie serce może bić w trupie, lub odwrotnie, osoba może jeszcze żyć jakiś czas po ustaniu akcji serca). Savita umarła, ponieważ lekarze nie chcieli ryzykować oskarżenia o zabicie płodu i woleli poświęcić jej życie.
To był jeden z przypadków, który przechylił czarę goryczy, chociaż nie bez znaczenia były po drodze sprawy pedofilii wśród księży i głośna sprawa pralni magdalenek prowadzonych przez Zgromadzenie sióstr św. Marii Magdaleny od Pokuty. Kobiety, które często były wysyłane do pralni wbrew swojej woli były wykorzystywane do niewolniczej pracy, ale miały też miejsca ataki fizyczne, seksualne. "Wspaniałomyślność" magdalenek wobec kobiet upadłych szybko przestała się im opłacać, gdy upowszechniły się w Irlandii pralki. I byłoby cicho sza, stałoby w podręcznikach jak to kolejny zakon ciężko pracował, żeby ratować społeczeństwo, gdyby teren jednej z pralni nie został sprzedany deweloperowi. Zbiorowa mogiła upadłych kobiet, mogiła bez imion, wstrząsnęła irlandzką opinią publiczną.
Myślę, że kontekstu darcia zdjęcia (na którym jest papież Wojtyła) przez Sinead O'Connor Polacy też nie chcą znać. Tymczasem była to reakcja na bierność Watykanu wobec wysypu doniesień o dziesiątkach lat pedofilii w kościelnych instytucjach opiekujących się dziećmi bez kontroli państwa. Raport z 2009 pokazał, że bicie i molestowanie dzieci w 250 instytucjach prowadzonych przez kościół katolicki miało charakter powtarzający się.
Upadek autorytetu Kościoła zmienił irlandzkie społeczeństwo. Przekonano się, że deklaracje Kościoła na temat dbałości o człowieka zieją pustką. Jakiś czas temu Irlandia wprowadziła do Konstytucji poprawkę umożliwiającą małżeństwa osobom tej samej płci. W ten piątek w referendum społeczeństwo wypowiedziało się odwrotnie niż ponad 30 lat temu na temat związany z aborcją. Myślę, że to ważny przykład jak można wyjść z ciemnogrodu ideologicznego. Niestety pociągnęło to za sobą ofiary w ludziach. Kto wie, być może osoby, które same były za zrównaniem życia płodu z życiem matki musiały się potem na własnej skórze przekonać do czego doprowadziło to ich rodzinę.
To dość przydługie wyjaśnienie (i jeszcze Varadkar to premier Irlandii), ale może zakończę tym, że owszem, Konstytucja może czegoś nauczyć. W tym przypadku nauczyła obywateli, że to nie jest jakieś byle co, którego zapisy nic nie znaczą, więc możemy sobie tam popisać bzdury, żeby nimi kłóć w oczy nielubianych sąsiadów.
UsuńUstawa zasadnicza ma bezpośrednie przełożenie na tworzone później prawa, które dotyczą nas wszystkich. Myślę, że to ważna refleksja przed szumnymi zapowiedziami o referendum w sprawie Konstytucji polskiej.
Dziękuję.:)
Usuń