Na facebookowym profil Ratujmy Trójkę, ogłoszono, że być może w Polsce powstanie nowe radio. Fundusze są zbierane na patronajcie ... 250 tys. miesięcznie, tyle trzeba, aby to radio działało. Nie mam opinii, zazwyczaj, gdy piszę o zbiórce, oznacza to, że sama coś wpłaciłam, ale tak nie jest w tym przypadku. Zostawiam LINK DO ZBIÓRKI, i zostawiam sobie czas na podjęcie decyzji.
***
Morze, 13:54.
piątek, kwietnia 17, 2020
7 komentarzy:
Bardzo proszę NIE komentuj jako Anonim.
Nie toleruję spamu i wulgaryzmów. Komentarze są moderowane, więc take your time. Jeśli uporczywie piszesz nie na temat, w końcu zrobi Ci się przykro. Mam doktorat z rugowania trolli i jęczybuł
***
Please, DO NOT comment as Anonymous.
Talk sense. Spam messages and filthy language won't be tolerated. I have a PhD in silencing trolls & crybabies (summa cum laude)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tylu wspaniałych dziennikarzy musiało odejść. Jestem za taką trójką bis!!
OdpowiedzUsuńTrójki słuchałam z doskoku, więc nie jestem z nią bardzo emocjonalnie związana. Co nie znaczy, że nie dotyka mnie jej degeneracja jako instytucji kultutalnej.
UsuńMłoda jesteś;))
UsuńWiesz. Nawet w mrocznych czasach k komunizmu miało wielką klasę. Myślą przewodnią był szacunek do słuchacza. Np w wielki piątek muzyka zawsze była piękna Ale wyważona. Komuniści to szanowali.
A w czasach popieprzonej zmiany szacunek i kultura poszły w zapomnienie. Można na antenie nazwać kogoś bydlakiem i nic...
Kochana jesteś, że tak o mnie myślisz :D
UsuńW linku, który podałam, jest już ponad 13 tys. patronów, i wynika z tego, że radio może zebrać grubo ponad to, czego comiesięcznie potrzebuje (patroni często deklarują się przekazywać jakąś sumę co miesiąc). Czyli ludzi to obchodzi i tego chcą. Czym innym jest bowiem czcza deklaracja, złożenie podpisu pod jakimś projektem bez jego czytania, ale wyłożenie pieniędzy z własnej kieszeni to inna kategoria obywatela - takiego, który się autentycznie angażuje w swoje otoczenie.
Czy kamieniarz, murarz czy szewc po stracie pracy prosi o datki na stworzenie sobie ciepłej posady?. Bierze kredyt, pożycza, zastawia . Państwo dziennikarstwo chociaż przez lata żyła jak w pączki w maśle, dysponując pensjami wystarczającymi na przewidywanie zdarzeń, nie zadbała . Teraz wespół w zespół żebrzą ...Niesmaczne to .
OdpowiedzUsuńZnałam bezrobotnego, który prosił o datki, i to nawet nie na stworzenie sobie posady :) Czy niesmaczne? Kwestia subiektywnego odbioru. Zrzucili się ci, którzy chcieli, w tym ja. W przypadku radia, podobnie zrzucili się ci, którzy chcieli, beze mnie. Z tego, co widzę, patronów jest ponad 17 tys. i potrzebna suma się znalazła. Nie zazroszczę im, że się znalazła. Good for them. Z chęcią nawet posłucham.
Usuń
OdpowiedzUsuńLubię panią Annę Gacek a reszta...już mi się znudziła. Może posłucham , jeśli gdzieś tam przemknie.