 |
| Nils Kreuger, "Cows on the Beach"/"Kor på stranden", 1909, szwedzki pejzażysta. |
i jeszcze jedna, dodatkowa krowa:
 |
| Nikolai Astrup, "Foxgloves"/"Revebjeller og bjøkestammer", 1909, norweski kolorysta. |
Dzięki składam Kawiarennikowi, to on tego poranka jakże pięknego zwrócił moją uwagę na dwóch skandynawskich malarzy. W Irlandii pierwszy raz mamy bank holiday z okazji dnia św. Brygidy (który był oczywiście 1 lutego), tej od krzyży robionych z trawy. Zwyczajowo przenosi się u nas dni wolne na piątek lub poniedziałek. Z wprowadzeniem kolejnego dnia wolnego wszystkie cztery celtyckie święta mają teraz swój czas odpoczynku w kalendarzu (oprócz Imbolc są to Beltane, Lughnasadh i Samhain).
Opowiadajcie, co tam u Was.
Coś ze mną gorzej ,bo na drugim zdjęciu krowy nie dojrzałam 🤔
OdpowiedzUsuńPo jakimś czasie spostrzegłam -o jest!!
Aktualnie jestem w nastroju przesilenia marcowego.
@Asenato, właśnie dostrzegłam, że krów na drugim obrazie jest chyba dwie 😁, czyli nie bój nic, sama nie jesteś 😘🙌
UsuńAle chyba nie idy?
U mnie jakoś tak się nadal ta dziwna zima ciągnie. Do tej pory nie było w Irlandii ani jednego sztormu imiennego (to jest bardzo nietypowe), za to grudzień był zimny, a teraz narcyzy ociągają się z wyjściem na świat. Nic się nie chce ... rozumiem je.
Trzy?
UsuńJa widzę trzy. Oraz że komentarz znikł.
Usuń@Agniecha, możesz mieć rację w temacie trzech 🤣
UsuńKomentarze są moderowane (niepodpisane faktycznie z marszu wędrują do kosza).
odjazdowe, ale to pierwsze ma jeszcze coś: #tag puzzel...
OdpowiedzUsuńp.jzns :)
@PKanalio, obydwa obrazy nadają się na puzzle, takie po 1000 elementów lub więcej. W takim przypadku pierwszy byłby oczywiście bardziej odjazdowy.
Usuńtak, odjazdowy... co prawda "bad trip" to zbyt mocno powiedziane, ale "upiorny w stopniu umiarkowanym" to by było chyba to...
UsuńObydwa ciekawe, ale brzozy na drugim bardziej mnie urzekły...
OdpowiedzUsuńKawiarenek ma szerokie zainteresowania i ciekawe opowiadania pisze!
@jotko, obydwaj twórcy mnie zaskoczyli, z tyłu głowy mam zapisane, że Skandynawia to szarobiele, statyczności. A u panów tyle się dzieje z kolorem (szczególnie u Astrupa). @Kawiarennika czytam, mało komentuję, bo nie zawsze dorastam do mądrych rzeczy :)
UsuńTo ja dziękuję... obrazy świetne, szczególnie tren postimpresionistyczny Astrupa....
OdpowiedzUsuń@Kawiarenniku, przepraszam za zwłokę w odpowiedzi, czasem tak mam, gdy nie wiem co napisać. Gdyby nie wpis u Ciebie, nie znalazłabym w sieci powyższych obrazów, w każdym razie nie w ostatni poniedziałek rano. Chciałoby się tak malować ...
UsuńU mnie do dupy.
OdpowiedzUsuńMelduję uroczyście.
@FrauBe, to przykro. Czy możesz coś zrobić, żeby było Ci odrobinę mniej dupnie?
UsuńTen drugi obraz cudny:)
OdpowiedzUsuń